Przestroga dla imprezujących inaczej...
Zażywający narkotyki i decydujący się na zasiadanie za kółkiem nie pozostaną bezkarni. Gliwicka policja nie ma problemów z zaopatrzeniem w narkotesty.
-
sierż. Rafał Proszowski demonstruje nartotest -
Brałeś narkotyki, jedziesz samochodem? Podczas kontroli nie masz szans – gliwiccy policjanci mają i używają urządzeń, które wykażą obecność środków odurzających.
Przy kontroli kierowcy podejrzewanego o dziwne zachowanie na drodze, którego badania alkomatem wykazało trzeźwość, policjanci przeprowadzą test na zawartość narkotyków w organizmie.
Za pomocą testów można sprawdzić, czy człowiek jest pod wpływem amfetaminy, kokainy i ich pochodnych oraz marihuany i jej pochodnych.
Badanie jest bardzo proste – polega na pobraniu od kontrolowanej osoby śliny, próbkę kładziemy na tester i po kilku chwilach mamy wynik. Pojawiające się w ciągu 2-5 minut paski dają wynik informujący o rodzaju zażytego narkotyku. W przypadku wyniku pozytywnego, osoba zostaje przewieziona na badanie krwi.
Dla sądu jedynym dowodem popełnienia przestępstwa przez kierującego pojazdem po zażyciu narkotyku jest wynik badania krwi przeprowadzony przez lekarza. Dlatego każda osoba, u której wynik testu będzie pozytywny, zostanie odwieziona do szpitala i tam przebadana. Jeśli medycy potwierdzą przypuszczenia funkcjonariuszy, kierowca może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Oczywistym jest to, że policjanci nasilają kontrole pod kątem zażycia narkotyku w czasie weekendów i trwających wówczas dyskotek.