Nie ma pobłażania dla przemocy domowej
To patologiczne zjawisko należy eliminować. Policjanci przeciwdziałają mu już na wczesnym etapie. Codziennie interweniują w sprawach rodzinnych. Sądy i prokuratury rozliczają podejrzanych. Poniżej przykłady tylko z jednego dnia.
Wczoraj po godzinie 12.00 na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował tymczasowo 54-latka z Gierałtowic. Mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się nad swoją 55-letnią konkubiną. Miał to czynić od września ubiegłego roku.
Z kolei około godziny 15.00 prokurator Prokuratury Rejonowej Gliwice-Wschód objął policyjnym dozorem i nakazał opuścić mieszkanie 44-letniemu gliwiczaninowi, który znęcał się fizyczne i psychiczne nad żoną.
A pół godziny później innego agresora zatrzymali policjanci z komisariatu w Pyskowicach. To 78-letni mieszkaniec tego miasta. Znęcał się psychicznie i fizycznie nad 70-letnią konkubiną. Dziś o jego losach zadecydują prokurator i sąd.