Nie reagujesz – akceptujesz: widziała, jak kradł rower
Wczoraj w Gierałtowicach skradziono jednoślad. Sprawcę zatrzymali policyjni wywiadowcy z Zabrza. A wszystko dzięki pasażerce autobusu, która skojarzyła fakty.
Jadąca autobusem mieszkanka Zabrza zauważyła następującą scenę: sprzed sklepu rowerem odjeżdża mężczyzna, a ze sklepu wybiega kobieta z okrzykiem „łapać złodzieja”. Zabrzanka nic wtedy zrobić nie mogła. Ale jakież było jej zdziwienie, gdy złodziej wraz z rowerem wsiadł do autobusu na jednym z zabrzańskich przystanków. Wtedy świadek szybko zareagowała – zadzwoniła pod numer 997. I choć mężczyzna akurat opuścił pojazd, jednak dzięki uzyskanym informacjom funkcjonariusze wytypowali go, ustalili miejsce zamieszkania i zatrzymali. To 21-letni mieszkaniec Zabrza. W jego mieszkaniu znaleziono jeszcze inny rower, najprawdopodobniej skradziony z rejonu pomiędzy Gierałtowicami a Ornontowicami.