Uważajmy na konta pocztowe, aukcyjne i społecznościowe
Wczoraj do II komisariatu zgłosił się człowiek pokrzywdzony przez hakera. Złoczyńca przejął dostęp do jego konta na jednym z popularnych portali aukcyjnych. Oszust przechwycił prawdopodobnie hasło do poczty internetowej poszkodowanego. To pozwoliło mu na przejęcie konta i wystawienie na licytację drogich przedmiotów.
Sprawca przejął konto 46-letniego gliwiczanina i sprzedał dwa markowe, drogie laptopy (po 4 tys. zł każdy). Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału Kryminalnego II KP w Gliwicach.
To nie jedyne zgłoszenie dotyczące cyberprzestępczości, jakie tego dnia wpłynęło do II komisariatu. W jednostce przy ul. Warszawskiej pojawili się także rodzice 13-letniej dziewczynki, informując, że nieznany sprawca włamał się na konto ich córki na popularnym portalu społecznościowym i bez zgody oraz wiedzy nastolatki zamieścił na nim zdjęcia nagiej kobiety.
Oszuści wykorzystują internet także do innego rodzaju przestępczych działań. Jako przykład podajemy następujące zawiadomienie: nieznany sprawca, poprzez portal internetowy, zamówił materiały budowlane, które zostały mu dostarczone pod wskazany adres, ale zapłatę za nie potwierdził fikcyjnym przelewem. Straty mieszkańca Katowic to 5500 zł.
Podobnego rodzaju przestępstwa zdarzają się przy ofertach sprowadzenia pojazdu z zagranicy. Pokrzywdzeni są przekonani, że wpłacając kilkanaście tysięcy złotych tytułem zaliczki, mają gwarancję kupna atrakcyjnego samochodu. Przelewają więc gotówkę, nie sprawdzając wcześniej człowieka oferującego pojazd.
Powyższe przykłady niechaj będą przestrogą.