Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwy kierujący bmw, poważny wypadek w Knurowie

Wczoraj tuż przed północą na ul. Szpitalnej w Knurowie doszło do poważnego w skutkach wypadku drogowego. Kompletnie pijany młody knurowianin, kierujący bmw, wjechał w dwa zaparkowane auta. Jego 27-letni pasażer w stanie nieprzytomnym trafił do szpitala, powstały duże straty materialne. W akcji ratunkowej udział wzięli strażacy z JRG w Knurowie oraz pogotowie ratunkowe.

O godz. 23.40 policja otrzymała zgłoszenie wypadku. Na miejsce wyruszyły wszystkie służby. Jak wstępnie ustalono, na ul. Szpitalnej (odcinek drogi jednokierunkowej) bmw uderzyło w zaparkowanego seata, ten z kolei – w renaulta. Kierowca bmw opuścił pojazd o własnych siłach, natomiast jego pasażer, w stanie nieprzytomnym, znajdował się zakleszczony w samochodzie. Dzięki sprawnym działaniom strażaków z JRG w Knurowie, którzy przy użyciu narzędzi hydraulicznych uwolnili rannego, udało się mężczyznę uratować. Został on przetransportowany do szpitala.
Po przeprowadzeniu oględzin miejsca zdarzenia strażacy przywrócili drogę do użytku, uprzątnęli pozostałości po wypadku oraz zneutralizowali płyny eksploatacyjne.
Policjanci ustalili, że 27-letni kierowca bmw miał we krwi prawie 1,8 promila alkoholu. Podejrzany trafił do Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, gdzie został osadzony w areszcie. Po wytrzeźwieniu będzie przesłuchany. O jego dalszych losach zdecyduje prokurator.

  • Roztrzaskane czarna bmw, po środku doszczętnie rozbity czerwony seat cordoba, po prawej tył uszkodzonego furgonu renault master
    foto: JRG Knurów
  • foto: JRG Knurów
  • foto: JRG Knurów
  • foto: JRG Knurów
  • foto: JRG Knurów
  • foto: JRG Knurów
  • foto: JRG Knurów
Powrót na górę strony