Sprawcy przemocy domowej staną przed prokuratorem
Wczoraj, 8 listopada, policjanci naszego garnizonu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o przemoc domową. Jeden to gliwiczanin, drugi jest mieszkańcem Pyskowic. Obaj trafili do policyjnego aresztu, a dziś o ich losach zadecyduje prokurator.
We wtorek około godziny 10.00 policjanci z III komisariatu interweniowali w mieszkaniu przy ul. Franciszkańskiej w Gliwicach. Zatrzymali w nim niezwykle agresywnego 36-latka, który, jak ustalono, od maja 2015 r. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją 32-letnią konkubiną.
O tej samej godzinie policjanci z komisariatu pyskowickiego zatrzymali w mieszkaniu przy ul. Sikorskiego w Pyskowicach 44-latka. Mężczyzna również jest podejrzany o stosowanie przemocy wobec konkubiny. Poszkodowana to 42-letnia kobieta.
Nie ma tygodnia, by do policji nie wpłynęło zawiadomienie o przemocy w rodzinach (najczęściej jest to kilka przypadków). Sprawcy trafiają przed oblicze sądu i bardzo często – na wiele lat do więzienia. Prokuratorzy nie wahają się stosować środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania, nakazu opuszczenia mieszkania czy zakazu zbliżania do ofiary. Prokuratura i sądy dysponują narzędziami prawnymi, pozwalającymi skutecznie zwalczać przemoc domową. Niezbędna jest jednak świadomość ofiar oraz ich przekonanie, że mają prawo do życia bez strachu.