Profilaktyka bezpieczeństwa w ruchu drogowym - wiosenny przegląd
Wydział Ruchu Drogowego KMP wraz ze Stacją Kontroli Pojazdów w Łabędach, Zespołem Szkół Samochodowych w Gliwicach oraz firmą Merc-Lux przeprowadzili 20 maja działania profilaktyczne pod nazwą „Zrób bezpłatny przegląd wiosenno-letni”. W sobotę w godzinach 9.00-13.00 w Stacji Kontroli Pojazdów w Łabędach przy ul. Strzelców Bytomskich 25 pojawiło się 15 osób chcących przeprowadzić kontrolę swojego pojazdu.
Policjanci z drogówki chcieli, by kierowca, u którego w pojeździe zdiagnozowano mankamenty techniczne, miał czas na ich usunięcie jeszcze przed wyjazdem na wakacje. Cel akcji to także zachęcenie posiadaczy aut do dbania o stan techniczny pojazdów nie tylko raz do roku, podczas obowiązkowego przeglądu, ale również na co dzień.
Kierowcy mogli dowiedzieć się, czy ich samochody nie stwarzają dodatkowego zagrożenia w sezonie wiosenno-letnim oraz mili możliwość skorzystać z symulatora dachowania, by sprawdzić, jak zachowuje się człowiek podczas takiego zdarzenia.
Na zasadzie dowolności, na podobieństwo transakcji barterowej (przysługa za przysługę), kierowcy nie płacili na usługę, otrzymywali za to opaski odblaskowe, z prośbą o rozpowszechnianie w swoim środowisku lub w przypadku napotkania pieszych poruszających się po zmroku poza obszarem zabudowanym.
Poniżej list, jaki wpłynął do komendy po poprzedniej tego typu akcji:
„Szanowni Państwo,
chciałabym szczerze podziękować i wyrazić swoje uznanie za organizowanie przez Państwa akcji: „Zrób bezpłatny przegląd”, z której miałam okazję korzystać, już drugi raz, w ostatnią sobotę, 22 kwietnia. Byłam na tym przeglądzie i wyszło mi sporo usterek, i to dość poważnych – tarcze hamulcowe z przodu w tragicznym stanie, a w dodatku, podczas przeglądu, zerwała się linka z ręcznego; już nie wspominając o łącznikach stabilizatora z przodu, ale to akurat błahostka, i brakach w oświetleniu, ale też bez tragedii, choć oczywiście powód do zatrzymania dowodu by był. Dzięki temu wiem, co mam do zrobienia przed właściwym przeglądem za 3 miesiące, którego na bank bym nie przeszła. Ale i tak nie o to tylko chodzi, tylko o sam fakt, że z całą pewnością, gdybym nie przeczytała tego ogłoszenia i nie pojechała tam, to na pewno nie pomyślałabym o tym, żeby przed przeglądem skoczyć sobie na stacje diagnostyczną i sprawdzić, w jakim stanie mam autko, zwłaszcza, że chodziło bez zarzutu. A tu wyszło, że mam je „na już” do naprawy. Cieszę się, że miałam możliwość, dzięki Waszej inicjatywie, dowiedzieć się w porę o poważnych usterkach i już umówić się na warsztat. Przyznam, że kiedy usłyszałam, że mam hamulce z przodu „w tragicznym stanie”, a jeszcze zabrakło mi hamulca awaryjnego, to jechałam trochę już zestresowana, myśląc o tym, co by było, gdyby... A świadomość, że nagle podczas jazdy nie mogłabym zahamować, mnie przeraziła, dlatego naprawdę się cieszę, że tam pojechałam i naprawdę jestem wdzięczna za Waszą inicjatywę i szczerze to popieram oraz mam nadzieję, że takie akcje będą jeszcze organizowane.
Życzę wszystkiego dobrego i zawsze spokojnej pracy.
Pozdrawiam
S. M.”