Uwaga na "pigułkę gwałtu"
Pod hasłem "Pilnuj drinka" rusza akcja Krajowego biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii i Komendy Głównej Policji. Chcąc przeciwdziałać temu zjawisku gliwicka policja włącza się do kampanii informacyjnej.
Coraz częściej zdarza się, że w lokalach, na imprezach któryś z ich uczestników upatruje ofiarę i dodaje do jej napoju tzw. "pigułkę gwałtu". Jest to substancja chemiczna, która w połączeniu z alkoholem może spowodować utratę świadomości. Policja przypominana zatem, by nie pić napojów od nieznajomych, unikać samotnych wizyt w klubach, na imprezach. Nie należy zostawiać napoju bez opieki, nawet na chwilę.
-Gdy po wypiciu jakiegoś napoju poczujesz się dziwnie, nawet, gdy była to mała zawartość alkoholu (np. mdłości, zawroty głowy, zaburzenia widzenia itp.), szukaj pomocy u zaufanej osoby lub zadzwoń na pogotowie. W tym czasie unikaj miejsc ustronnych i ciemnych pomieszczeń. Bądź tam, gdzie jest dużo ludzi.
Nie należy samemu wracać do domu.
Jeżeli podejrzewasz, że zostało popełnione przestępstwo przy użyciu tzw. "pigułki gwałtu", zgłoś się na policję możliwie najszybciej, aby umożliwić zebranie materiału dowodowego (krwi, itd.) przypomina policja.
Przypominamy: Substancje nazywane potocznie „pigułką gwałtu” są na ogół bezbarwne, bezzapachowe i praktycznie bez smaku, występują w postaci płynu, proszku, tabletek lub granulatu. Podane w małych ilościach wywołują stan zbliżony do upojenia alkoholowego, osłabiając czujność i zwiększając uległość. Większe dawki powodują uczucie oszołomienia, zawroty głowy, zaburzenia równowagi, problemy z logicznym i wyraźnym mówieniem.
Chcesz dowiedzieć się więcej: kliknij TU