WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dura lex, sed lex

Data publikacji 21.07.2008

Funkcjonariusze katowickiej Izby Celnej wraz z gliwickimi policjantami zatrzymali miłośnika marihuany podróżującego z zapasami konopii...

Wczoraj, o godz. 8:50, funkcjonariusze Izby Celnej w Katowicach dokonali wyrywkowej kontroli autokarów zajeżdżających na teren międzynarodowego dworca autobusowego, przy ul. Toszeckiej w Gliwicach. Inspektorzy Celni skontrolowali bagaże pasażerów podróżujących ze Stuttgartu do Przemyśla. Pies służbowy wykrył w schowku pod jednym z foteli pojemnik z haszyszem i marihuaną. W tym momencie do celników dołączyli policjanci, którzy zatrzymali właściciela narkotyków. Właściciela pakunku wskazał pies, który usiadł przy 26-letnim mieszkańcu Mielca. Mężczyzna nie miał wyjścia, przyznał się, że „trawka” należny do niego. Łącznie w woreczkach strunowych znaleziono 3 gramy marihuany i 5 gramów haszyszu. Ilości wskazują, że narkotyki były przeznaczone do „użytku własnego”.Pasażer zamiast do miejsca docelowego trafił do policyjnego aresztu. Przypominamy, polskie prawo zabrania posiadania narkotyków. Opisane zdarzenie powinno być przestrogą dla potencjalnych naśladowców.

PS. Za samo posiadanie marihuany grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, natomiast udzielanie marihuany innej osobie zagrożone jest karą do 10. lat pozbawienia wolności, a udzielanie jej małoletniemu jest zbrodnią zagrożoną karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony