Tornado w gliwickiem…
Tornado, które przeszło nad Polską nie oszczędziło i naszych mieszkańców. Ukoronowaniem nawałnicy, jaka od czwartku do piątku szalała w Gliwicach oraz powiecie gliwickim była trąba powietrzna. Powietrzny wir przeszedł przez teren powiatu gliwickiego w piątek wieczorem, niszcząc zabudowania, obszary leśne i infrastrukturę techniczną. Największe straty zanotowano w miejscowościach Kotulin oraz Dąbrówka, gdzie to zjawisko zerwało dachy z kilkudziesięciu zabudowań. Jedna osoba odniosła obrażenia.
-
Doszczętnie zniszczony dom na pograniczu Błotnicy Strzeleckiej i Kotulina (foto: Policja Gliwice) -
Jeden z kilkudziesięciu słupów energetycznych, połamanych przez tornado w rejonie Kotulina (foto: Policja Gliwice) -
Zniszczone domy na pograniczu Błotnicy Strzeleckiej i Kotulina (foto: Policja Gliwice) -
Droga do miejscowości Skały (pow. gliwicki) oraz Balcarzowice i Sieroniowice (woj. opolskie) (foto: Policja Gliwice) -
Zerwane dachy na budynkach gospodarczych w Kotulinie (foto: Policja Gliwice) -
Rejon Kotulina - połamane drzewa (foto: Policja Gliwice) -
Rejon Dąbrówki - złamane drzewo (foto: Policja Gliwice)
Tornado, które przeszło nad Polską nie oszczędziło i naszych mieszkańców. Ukoronowaniem nawałnicy, jaka od czwartku do piątku szalała w Gliwicach oraz powiecie gliwickim była trąba powietrzna. Powietrzny wir przeszedł przez teren powiatu gliwickiego w piątek wieczorem, niszcząc zabudowania, obszary leśne i infrastrukturę techniczną. Największe straty zanotowano w miejscowościach Kotulin oraz Dąbrówka, gdzie to zjawisko zerwało dachy z kilkudziesięciu zabudowań. Jedna osoba odniosła obrażenia.
Od czwartku w nocy przez tereny miasta Gliwice oraz powiatu gliwickiego przetaczał się front atmosferyczny czego objawem były liczne gwałtowne burze, opady gradu oraz porywisty wiatr. Silne opady deszczu powodowały lokalne podtopienia zabudowań, piwnic (m. in. gliwickich szpitali) jak również niektórych ulic i wiaduktów (Śliwki, Główna, Jeziorańskiego, Folwarczna). Na 309 kilometrze autostrady A-4 koło Gliwic obsunęła się skarpa (pomiędzy węzłem na ulicy Rybnickiej a węzłem Sośnica, na wysokości gliwickiego lotniska). W piątek koło południa na terenie Gliwic spadł grad o wielkości trzech centymetrów. Straż pożarna była wzywana także do usuwania z ulic i posesji złamanych wichurą drzew. Uszkodzeniom ulegała sieć niskich napięć. Około 17tej w granice naszego powiatu uderzyła trąba powietrzna. Prędkość huraganu szacuje się na około 155 km/h. Powietrzny wir przeszedł od strony Nogowczyc (woj. opolskie), gdzie na autostradzie A-4 powywracał kilkanaście samochodów. Na teren powiatu gliwickiego trąba wdarła się na wysokości granic dwóch miejscowości: Błotnica Strzelecka (woj. opolskie) oraz Kotulin (woj. śląskie); w Błotnicy dosłownie zmiotła z powierzchni ziemi parę zabudowań. Urwana została linia telefoniczna ze Strzelcami Opolskimi. W miejscowości Kotulin, Dąbrówka oraz przyległych siła cyklonu zniszczyła kilkadziesiąt domów, zrywając z nich dachy oraz uszkodziła infrastrukturę techniczną, m.in. sieci średnich i niskich napięć (w samym Kotulinie 40 powalonych słupów energetycznych). Jedna osoba odniosła obrażenia. Trwa szacowanie strat, jakie ponieśli mieszkańcy, gminy oraz przedsiębiorstwa. Do chwili obecnej trwają prace mające na celu przywrócenie dostaw prądu. Gliwicka Straż Pożarna przeprowadziła w tych ciężkich dniach kilkaset interwencji, strażacy nadal pracują pomagając poszkodowanym przez wichurę i ulewny deszcz. Gliwiccy policjanci w tym czasie pełnili służbę we wzmocnionej obsadzie, dodatkowo patrolując tereny najbardziej dotknięte dwudniową nawałnicą.
Poniżej przedstawiamy parę zdjęć fotoreportażu z miejsc dotkniętych tornadem.