Królewska gra
Policjant większości ludzi kojarzy się wyłącznie z człowiekiem w mundurze, wykonującym swoje obowiązki, łapiącym przestępców… Ale jako człowiek, tak samo jak każdy inny, również ma swoje zainteresowania, hobby…
-
Gra cały czas była wyrównana... (foto: mł. asp. R. Broja)
Policjant większości ludzi kojarzy się wyłącznie z człowiekiem w mundurze, wykonującym swoje obowiązki, łapiącym przestępców… Ale jako człowiek, tak samo jak każdy inny, również ma swoje zainteresowania, hobby…
Szachy – gra, wymagająca od uczestników strategicznego myślenia, wyrabiająca zmysł taktyczny, ucząca cierpliwości. Stąd zwana także „królewską grą”. Jako zainteresowanie, sposób na wspólne spędzenie czasu ze znajomymi oraz dyscyplina sportu w Polsce na przestrzeni ostatnich lat znalazła się niejako w odwrocie. Coraz rzadziej słyszy się o rozegranym gdzieś w naszym kraju turnieju szachowym…
Jednak są jeszcze ludzie, których dalej ona pasjonuje. Wśród nich są także policjanci…
W minioną niedzielę został rozegrany w Gliwicach I Turniej Szachowy pod patronatem Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach o Puchar Komendanta Miejskiego Policji w Gliwicach oraz o Puchar Przewodniczącego Regionu IPA Gliwice. Turniej został zorganizowany w Parafii św. Bartłomieja przy ulicy Bernardyńskiej 17, w godzinach 9:00-15:00. W turniejowe szranki stanęło łącznie 9 uczestników, na co dzień policjantów.
W klasyfikacji indywidualnej I i II miejsce wywalczyli policjanci gliwickiej KMP. III miejsce zajął reprezentant Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.