Zginął przygnieciony betonem
53-letni pracownik budowlany poniósł śmierć dzisiaj około 8:45 na terenie zakładu pracy w Pyskowicach podczas prac ziemnych. Mężczyzna został przygnieciony betonowym elementem studzienki kanalizacyjnej, który zsunął się z podnośnika hydraulicznego ramienia koparki. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Policja oraz Prokuratura.
53-letni pracownik budowlany poniósł śmierć dzisiaj około 8:45 na terenie zakładu pracy w Pyskowicach podczas prac ziemnych. Mężczyzna został przygnieciony betonowym elementem studzienki kanalizacyjnej, który zsunął się z podnośnika hydraulicznego ramienia koparki. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Policja oraz Prokuratura.
Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło dzisiaj na terenie jednego z prywatnych zakładów pracy na ulicy Gliwickiej w Pyskowicach. Mężczyzna pracował przy budowie kanalizacji. Z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn, około 8:45, masywny betonowy element studzienki kanalizacyjnej, układany w wykopie przez podnośnik hydrauliczny ramienia koparki, pękł na kilka części, z których jedna przygniotła pracownika. 53-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego poniósł śmierć na miejscu. Okoliczności nieszczęśliwego wypadku zbada gliwicka Policja oraz Prokuratura Rejonowa. Sprawę wyjaśnia także Państwowa Inspekcja Pracy.
W przeciągu dwóch dni jest to trzecia ofiara śmiertelna wypadków w naszym rejonie. Przypomnijmy: Wczoraj w Gliwicach na wiadukcie na ulicy Zabrskiej Gliwicach w wypadku drogowym zginęła 58-letnia gliwiczanka, a w Pyskowicach ujawniono na klatce schodowej leżącą kobietę z obrażeniami głowy. 67-letnia pyskowiczanka zmarła w trakcie reanimacji.