Narkotykowy gang z Sośnicy rozbity
Ostatnich dwóch dilerów z narkotykowej siatki z Gliwic-Sośnicy, działającej od stycznia 2008 r. w obrębie miasta, trafiło w ręce gliwickich policjantów sekcji antynarkotykowej. Zatrzymani w ubiegły czwartek dwaj mężczyźni należeli do przestępczej grupy, liczącej łącznie 10 osób, która tym samym ostatecznie została rozbita. Tak jak pozostałym, grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Zabezpieczone pieniądze i narkotyki (foto: Policja Gliwice) -
Pieniądze, narkotyki, precyzyjna waga i fajka wodna (foto: Policja Gliwice)
Ostatnich dwóch dilerów z narkotykowej siatki z Gliwic-Sośnicy, działającej od stycznia 2008 r. w obrębie miasta, trafiło w ręce gliwickich policjantów sekcji antynarkotykowej. Zatrzymani w ubiegły czwartek dwaj mężczyźni należeli do przestępczej grupy, liczącej łącznie 10 osób, która tym samym ostatecznie została rozbita. Tak jak pozostałym, grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą sobotę Prokuratura Rejonowa w Gliwicach zastosowała dozór policyjny wobec dwóch mężczyzn, podejrzanych o rozprowadzanie znacznych ilości narkotyków na terenie Gliwic. Fakt wyznaczenia dozoru podejrzanym został podyktowany tylko i wyłącznie z powodu szerokich wyjaśnień tych osób na temat narkobiznesu grupy oraz złożenia wyjaśnień o innych dilerach, działających w Gliwicach i okolicy. Mężczyźni w wieku 30 i 26 lat zostali zatrzymani w Gliwicach 2 dni wcześniej przez policjantów Sekcji d/w z Przestępczością Narkotykową gliwickiej KMP. Podczas przeszukania funkcjonariusze odnaleźli przy nich około 15 gramów amfetaminy (tj. około 30 działek amfetaminy) oraz 45 tabletek ecstasy.
Jak wykazało postępowanie prowadzone przez policjantów-antynarkotykowców, zatrzymani dilerzy byli członkami zorganizowanej siatki narkotykowej rozprowadzającej narkotyki. Grupa rozpoczęła swoją działalność w dzielnicy Sośnica w początku 2008 r., stopniowo obejmując zasięgiem teren całego miasta i okolic. Specjalizowała się głównie w dostarczaniu narkotyków dla osób przebywających w lokalach rozrywkowych, na melinach, gdzie odbywały się imprezy towarzyskie oraz do poszczególnych, stałych odbiorców, którzy byli uzależnieni od narkotyków. Liczyła łącznie 10 osób. Jej działalność nie uszła uwadze gliwickich policjantów. Licząc od wiosny br. kolejni jej członkowie trafiali w ręce wymiaru sprawiedliwości. Przedostatnim akordem działalności grupy było zatrzymanie 4 grudnia br. w centrum miasta 25-letniej dilerki, która prowadziła swoją „działalność” w miejsce aresztowanych wcześniej jej kolegów. Tak jak i oni, trafiła decyzją Sądu Rejonowego w Gliwicach do aresztu. Skala handlu poszczególnych dilerów wahała się od 200 gramów do nawet 3 kilogramów amfetaminy. (Licząc orientacyjnie tzw. „mocną” działkę dilerską tego narkotyku, liczącą około 0,5 grama, ilość wprowadzonych porcji na rynek wahała się granicach: 400 – 6000). W ramach prowadzonych śledztw przeciwko poszczególnym podejrzanym udowodniono handel na kilkadziesiąt tysięcy porcji. Pokazuje to skalę zagrożenia narkomanią, co powinno być kategorycznie sankcjonowane nie tylko przez organa ścigania, ale również przez opiekunów młodzieży oraz instytucje odpowiedzialne za wychowanie.
Zatrzymani w ubiegły czwartek mężczyźni byli ostatnimi działającymi ogniwami tej siatki… Grozi im do 10 lat więzienia. Na wolności pozostaje jeszcze jeden, ostatni członek grupy, który, gdy gliwicka Policja „zamykała kocioł” wokół siatki, zdążył się „ulotnić” i przebywa poza granicami naszego kraju. Stróżom prawa są jednak znane jego dane personalne. W 2006 r. został już raz rozliczony za handel narkotykami. Kwestią czasu jest jego zatrzymanie.