Pomysłowi fałszerze-gapowicze
W przeciągu trzech dni gliwiccy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy dopuścili się fałszerstwa. W sobotę 22-letni gliwiczanin posługiwał się przerobioną legitymacją celem wyłudzenia ulgowego przejazdu autobusem. W czwartek natomiast 16-letni knurowianin, jadący autobusem bez biletu, podczas kontroli podał kontrolerowi fałszywe dane.
W przeciągu trzech dni gliwiccy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy dopuścili się fałszerstwa. W sobotę 22-letni gliwiczanin posługiwał się przerobioną legitymacją celem wyłudzenia ulgowego przejazdu autobusem. W czwartek natomiast 16-letni knurowianin, jadący autobusem bez biletu, podczas kontroli podał kontrolerowi fałszywe dane.
W sobotę około południa patrol Policji z Komisariatu V Policji zatrzymał 22-letniego mieszkańca Gliwic, który jechał autobusem komunikacji miejskiej. Podejrzenia kontrolerów KZK GOP wzbudziła legitymacja, przedstawiona przez młodego mężczyznę. Jak ustalili policjanci sośnickiej „piątki” była ona sfałszowana, w celu wyłudzenia ulgowego przejazdu autobusem młody człowiek przerobił ją. Został przesłuchany na tą okoliczność. Za powyższe przestępstwo grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek w miejskim autobusie jadącym na trasie z Gliwic do Knurowa młody mężczyzna, przyłapany na jeździe bez biletu, podał kontrolerowi jako swoje dane swojego kolegi. Co więcej, nawet podpisał tymi danymi blankiet wezwania do zapłaty. Policjanci ustalili, iż pomysłowym gapowiczem jest 16-letni mieszkaniec Knurowa. Odpowie teraz za powyższe przestępstwo przed Sądem Rodzinnym. Postępowanie prowadzi KMP Gliwice.
Co do gapowiczów…
Część z nich usiłuje wyłudzić ulgowy przejazd transportem publicznym, wykorzystując sfałszowane legitymacje szkolne, studenckie. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Natomiast inni idą dalej – przyłapani na jeździe bez biletu podają fałszywe dane. Z chwilą złożenia podpisu na wystawionym blankiecie, zawierającym takie nieprawdziwe dane, popełniają przestępstwo. Nie tylko wprowadzają w błąd osobę wypełniającą taki dokument (kontroler, sokista, policjant), ale poświadczają nieprawdę w tym dokumencie. Karą mogą być nawet 3 lata więzienia.
Warto to przytoczyć dla doinformowania potencjalnych naśladowców bohaterów dwóch powyższych historii…