Kontakt z ludźmi to nasza codzienność
Codziennie nasi policjanci podejmują interwencje w miejscach publicznych i mieszkaniach prywatnych. Każda interwencja jest inna. Nigdy nie jest to zadanie łatwe, gdyż nikt nie jest w stanie przewidzieć ludzkich reakcji. Jedno jest pewne, emocji i adrenaliny policjantom nie brakuje.
Wczoraj około godziny 10:30 patrol policji z Komisariatu III pojechał na pilną interwencję domową. Przy wejściu do mieszkania funkcjonariusze zostali zaatakowani przez 50-latka. Mężczyzna rzucił się na wchodzącego funkcjonariusza. Sprwca zamachnął się metalową rurką, w kierunku sierżanta , refleks pozwolił policjantowi uniknąć obrażeń głowy. Doszło jednak do uderzenia w stopę, w wyniku czego funkcjonariusz doznał urazu. Policjanci szybko obezwładnili furiata, który trafił do policyjnego aresztu. O dalszych losach zatrzymanego zadecyduje prokurator i sąd. Za opisany czyn podejrzanemu grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Do podobnego zdarzenia podczas interwencji domowej, doszło około godziny 8:30 w Toszku, gdzie starszy mężczyzna rzucił się na interweniującego policjanta z pięściami. 78-latek zdążył rozerwać kurtkę funkcjonariuszowi, który z racji na nobliwy wiek mężczyzny nie chciał stosować dynamicznych chwytów obezwładniających. Niestety agresywny staruszek nie dał policjantom wyboru – został obezwładniony i skuty kajdankami. Również i ten mężczyzna trafi przed oblicze Temidy i odpowie za naruszenie nietykalności funkcjonariusza.