Był jak małe tornado
Policjanci z Komisariatu III Policji w Gliwicach zatrzymali po północy na ul. Dubois młodzieńca, który dawał upust swojej agresji na sklepowej witrynie i drzwiach do klatki schodowej. Nawet widok dwóch funkcjonariuszy nie ochłodził jego negatywnych emocji. Strach pomyśleć jak wyglądałyby szyby innych sklepów, gdyby nie interwencja policjantów ii zatrzymanie furiata.
Dzisiaj w nocy, około godziny 0:55, w Gliwicach przy ul. Dubois policjanci z Komisariatu III Policji w Gliwicach zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę demolującego drzwi do klatki schodowej. Ten sam mężczyzna chwilę wcześniej wybił dużą szybę wystawową w witrynie sklepu z firanami. Policjanci patrolujący okolicę usłyszeli brzęk tłuczonej szyby, natychmiast udali się w kierunku jego źródła. Dziewiętnastolatek był bardzo agresywny, został obezwładniony przez funkcjonariuszy. Okazało się, że byl pod wpływem alkoholu, badania wykazały 1,5 promila. Podejrzany jest dobrze znany policjantom z „trójki”, nie uczy się i nie pracuje, mimo młodego wieku był wielokrotnie notowany za kradzieże, dewastacje mienia i inne czyny chuligańskie. Wartość wybitej szyby oszacowano na 2,5 tys. zł. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu słyszy zarzuty popełnienia przestępstwa zniszczenia mienia za które grozić mu będzie kara do 5 lat pozbawienia wolności.