Zgubne nałogi
"Byłem spragniony, chciałem coś zapalić" tak tłumaczył swoje zachowanie 31-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego, który dokonał włamania do jednego z lokali gastronomicznych w Pyskowicach. Niestety nie znalazł zrozumienia u stróżów prawa...
Wczoraj, tuż przed północą, w Pyskowicach przy ul. Dworcowej, doszło do włamania do jednego z lokali gastronomicznych. Sprawca po uprzednim wybiciu szyby wystawowej wszedł do wnętrza lokalu skąd zabrał 4 piwa i papierosy o łącznej wartości 250 zł. „Niestety”, tej nocy 31-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego nie miał szczęścia. Gdy wychodził z "łupem" i przeciskał się przez otwór w wybitej szybie wystawowej, spostrzegł dwóch policjantów czekających już z przygotowanymi dla niego kajdankami. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, o jego dalszych losach zadecyduje prokurator.