Dmuchając na zimne
Grożenie drugiej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę jest przestępstwem. Nie wiedział o tym, a co bardziej prawdopodobne, nie chciał wiedzieć licząc na bezkarność, 57-letni mieszkaniec ul. Bł. Czesława zaryzykował i… trafił doi aresztu.
Grożenie drugiej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę jest przestępstwem. Nie wiedział o tym, a co bardziej prawdopodobne nie chciał wiedzieć, licząc na bezkarność 57-letni mieszkaniec ul. Bł. Czesława zaryzykował i… trafił doi aresztu.
Wczoraj, na wniosek policjantów z Komisariatu III Policji w Gliwicach oraz prokuratora, Sąd Rejonowy w Gliwicach tymczasowo aresztował 57-letniego mieszkańca Gliwic podejrzanego o to, że w dniu 20 czerwca 2009 roku, w Gliwicach kierował groźby pozbawienia życia wobec swojej żony. Warto wspomnieć, że w kwietniu br. podejrzany opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał kilkuletni wyrok za znęcanie nad rodziną. Można stwierdzić, że pobyt w więzieniu niczego go nie nauczył. Mężczyzna nie wysłuchał też pouczeń i rad funkcjonariuszy, którzy prosili o odstąpienie od agresji. Wobec nieobliczalności zachowań i grożącego jego żonie niebezpieczeństwa, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec agresora środka izolacyjnego. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Kryminalny Komisariatu III Policji w Gliwicach.