WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Trio" pod kluczem

Data publikacji 27.08.2009

Od czerwca br. na terenie Gliwic zaczęła działać trzyosobowa grupa włamywaczy. W tym czasie szajka dokonała co najmniej 18 włamań. Policjanci z gliwickiej " jedynki" nie pozwolili podejrzanym "rozwinąć skrzydeł". Wczoraj, tuż po godzinie 6:00, policjanci odwiedzili "naszych bohaterów" w ich mieszkaniach. Zaskoczenie widokiem funkcjonariuszy było wielkie. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Od czerwca br. na terenie Gliwic zaczęła działać trzyosobowa grupa włamywaczy. W tym czasie szajka dokonała co najmniej 18 włamań. Policjanci z gliwickiej " jedynki" nie pozwolili podejrzanym "rozwinąć skrzydeł". Wczoraj, tuż po godzinie 6:00, policjanci odwiedzili "naszych bohaterów" w ich mieszkaniach. Zaskoczenie widokiem funkcjonariuszy było wielkie. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Detektywi z Wydziału Kryminalnego Komisariatu I Policji w Gliwicach prowadząc sprawy dotyczące włamań do obiektów handlowych, natrafili na trop szajki włamywaczy. Prowadząc pracę operacyjną namierzyli i zatrzymali w dniu wczorajszym, w godzinach rannych, trzech członków grupy, która od czerwca br. zaczęła aktywnie działać na terenie Gliwic. Wśród okradzionych obiektów znajdujących się na liście zarzutów znalazły się sklepy spożywcze, kioski ruchu (w tym kiosk w rejonie Urzędu Miejskiego w Gliwicach), punkty totalizatora. Sprawcy kradli artykuły spożywcze, alkohol, papierosy, karty doładowań telefonicznych. Wśród skradzionych rzeczy były również monitory LCD, telefony komórkowe, a także pieniądze. W czasie przeszukań mieszkań należących do włamywaczy policjanci odzyskali szereg skradzionych przedmiotów. Detektywi zebrali dowody pozwalające przedstawić podejrzanym 18 zarzutów. Straty, które spowodowali swoim działalnością szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zatrzymany 37-letni ojciec, jego 20-letni syn, oraz 23-letni wspólnik, trafili do policyjnego aresztu. Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszych losach tego tria zadecyduje prokurator oraz sąd.

Powrót na górę strony