WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nerwy to zły doradca

Data publikacji 23.02.2010

O tym, że złość nie tylko piękności szkodzi przekonał się 22-letni mieszkaniec Gliwic, który po wytrzeźwieniu bardzo żałował czynu którego się dopuścił. Zatrzymany przez policjantów po tym jak wybił szybę wystawową w sklepie monopolowym, oczekuje na proces sądowy.

O tym, że złość nie tylko piękności szkodzi przekonał się 22-letni mieszkaniec Gliwic, który po wytrzeźwieniu bardzo żałował czynu którego się dopuścił. Zatrzymany przez policjantów po tym jak wybił szybę wystawową w sklepie monopolowym, oczekuje na proces sądowy.

Wczoraj, o godz. 3:10 w Gliwicach na ul. Jasnej, policjanci z Komisariatu III po bezpośrednim pościgu ujęli sprawcę zniszczenia mienia. Ustalono, że 22-letni mieszkaniec Gliwic, będący pod wpływem alkoholu, zdenerwował się z powodu braku możliwości zakupu trunków. Frustrację odreagował na szybie wystawowej sklepu monopolowego. Pokrzywdzona właścicielka sklepu oszacowała straty na kwotę 2000 zł. Niestety nerwy i frustracja nie zostały potraktowane jako okoliczności łagodzące, młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut umyślnego zniszczenia mienia, w najbliższej przyszłości czeka go wyrok sądowy, z całą pewnością będzie musiał pokryć koszty naprawy witryny sklepu.
 

Powrót na górę strony