Wzorowi żołnierze i obywatele
Trzy tygodnie temu pisaliśmy, że budujące jest to, że są młodzi ludzie, którzy kierując się poczuciem wewnętrznego obowiązku zapobiegają przestępstwom. Wówczas bohaterskim obywatelem okazał się żołnierz po służbie. Mamy kolejny można rzec bliźniaczy przypadek w naszym mieście. W dniu 11.12.2010 o godz. 21:00, dokładnie na ul. Szobiszowickiej. Kolejny raz interweniującym okazał się... żołnierz Żandarmerii Wojskowej z Gliwic, w czasie wolnym od służby.
Trzy tygodnie temu pisaliśmy, że budujące jest to, że są młodzi ludzie, którzy kierując się poczuciem wewnętrznego obowiązku zapobiegają przestępstwom. Wówczas bohaterskim obywatelem okazał się żołnierz po służbie. Mamy kolejny można rzec bliźniaczy przypadek w naszym mieście. W dniu 11.12.2010 o godz. 21:00, dokładnie na ul. Szobiszowickiej. Kolejny raz interweniującym okazał się... żołnierz Żandarmerii Wojskowej z Gliwic, w czasie wolnym od służby.
Funkcjonariusz Żandarmerii Wojskowej będący w czasie wolnym od służby, spostrzegł dziwnie jadący samochód marki Ford Escort. Nie wahając się ruszył za samochodem i przy pierwszej nadarzającej się okazji zatrzymał. Zablokował swoim samochodem pojazd sprawcy, uniemożliwiając dalszą jazdę. Podobnie jak w opisywanym wcześniej przypadku i ten żołnierz obezwładnił kierowcę powiadamiając równocześnie policję. Policjanci przejęli zatrzymanego, okazało się, że kierujący miał we krwi 3 promile alkoholu. (identyczny wynik pomiaru). 43-letni mieszkaniec Gliwic odpowie za swój czyn przed sądem, grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.
W poprzednim przypadku moment zatrzymania pijanego kierowcy utrwaliły kamery monitoringu miejskiego, w tym przypadku takiej mozliwości nie było, gdyż na ul. Szobiszowickiej kamer jeszcze nie zainstalowano.