Przerwana misja tajniaka
Nawet 8 lat pozbawienia wolności grozi 28-letniemu tajniakowi z Warszawy, który przybył do Gliwic z zamiarem pozostania tu co najmniej 6 miesięcy. Jednak „tajny policjant” zakończył swoją „misję” tak szybko jak zaczął – trafił do policyjnego aresztu, grozi mu 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zdołał jednak dokonać w naszym rejonie kilku czynów zabronionych prawem.
Nawet 8 lat pozbawienia wolności grozi 28-letniemu tajniakowi z Warszawy, który przybył do Gliwic z zamiarem pozostania tu co najmniej 6 miesięcy. Jednak „tajny policjant” zakończył swoją „misję” tak szybko jak zaczął – trafił do policyjnego aresztu, grozi mu 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zdołał jednak dokonać w naszym rejonie kilku czynów zabronionych prawem.
Bohater tej historii napotkanym osobom przedstawiał się w sposób mający spotęgować aurę tajemniczości wokół jego osoby, oraz tajnej misji, którą mu powierzono. Na potwierdzenie słów, słów bardzo oszczędnych, raczej niedopowiedzeń, niby przypadkowo, ujawniał policyjne atrybuty w postaci: pistoletu, kajdanek, policyjnej odznaki. „Policjant” w relacjach z innymi był bardzo szarmancki, ujmujący wręcz czarujący. Nic więc dziwnego, że zjednywał sobie ludzi, w szczególności przedstawicielki płci pięknej. Bohater o którym piszemy wynajmował mieszkania w rożnych miejscach Gliwic. Zapoznał się z co najmniej dwoma młodymi kobietami, które wiązały z „policjantem” swoje plany. Szybko wkradał się w łaski przyszłych teściów. Efektem krótkiej „misji” naszego bohatera są przestępstwa, których się dopuścił. W wyniku pracy operacyjnej oraz wcześniejszego splotu rożnych okoliczności gliwiccy stróże prawa dosyć szybko wpadli na trop podejrzanego. Pseudo policjant został zatrzymany wczoraj przed południem, przez kryminalnych z „czwórki” (Komisariat IV w Gliwicach). Przy mężczyźnie znaleziono pistolet hukowy imitujący bardzo dokładnie policyjną broń . Ponadto zatrzymany miał przy sobie kajdanki oraz replikę policyjnej odznaki. Policjanci badają szczegółowo „działalność” podejrzanego w naszym rejonie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł się dopuścić kilku czynów o charakterze oszustw i przywłaszczeń na kwotę przekraczającą 10 tys. zł. Ponadto jak ustalili policyjni śledczy fałszywy policjant podjął się co najmniej kilku interwencji związanych z ruchem drogowym, zatrzymań sprawców wykroczeń, kończących się pouczeniami. Te miały jednak na celu zaimponowanie pasażerkom jego samochodu. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ostrzegają przed wszelkiego rodzaju oszustami. Pamiętajmy, że oszustem jest ZAWSZE osoba, która posiada umiejętność psychomanipulacji swoją ofiarą. Grzeczny i uprzejmy nowo poznany pan, może okazać się oszustem zastawiającym sieć na ofiarę. Pamiętajmy: Głównym narzędziem „zawodowych” oszustów, jest umiejętność zjednywania sobie osób. Pierwsze wrażenie jakie wywierają zawsze jest pozytywne, co gorsza, to pozytywne wrażenie potrafią pogłębić. Strzeż się oszusta!