WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zawistny jak... sąsiad

Data publikacji 13.04.2011

Policyjne ustalenia dowodzą, że niszczenie, uszkadzanie samochodów to nie tylko akty chuligańskiego wandalizmu. Często skutek zwykłej sąsiedzkiej zawiści. Tego typu zgłoszenia odnotowujemy codziennie. Od początku roku było ich aż 119.

Policyjne ustalenia dowodzą, że niszczenie, uszkadzanie samochodów to nie tylko akty chuligańskiego wandalizmu. Często skutek zwykłej sąsiedzkiej zawiści. Tego typu zgłoszenia odnotowujemy codziennie. Od początku roku było ich aż 119.

 Sprawcy, którymi nierzadko są osoby mieszkające po sąsiedzku, wyczekują odpowiedniej chwili, by wykonać swój plan. Znając zwyczaje sąsiadów, atakują, gdy nikt nie widzi. Celem destrukcyjnych działań padają najczęściej powłoki lakiernicze opli, fiatów i volkswagenów, często opony i szyby.
Do samochodowego wandalizmu dochodzi głównie na przyblokowych parkingach. Aby jednak udowodnić sprawcy przestępstwo, potrzeba dowodów. Wystarczą zeznania świadków, ale doskonałymi są też obraz z monitoringu czy zdjęcia wykonane telefonem komórkowym. Statystyki dowodzą, że oko kamery monitorującej parking potrafi skutecznie poskromić zapędy zawistników.
Poniżej tylko dwa zgłoszone wczoraj przypadki.

Godzina 17.00, Gliwice, ul. Daszyńskiego. 13-latek porysował ostrym narzędziem powłokę lakierniczą peugeota.
Godzina 18.40, Gliwice, ul. Waryńskiego. Nieznany sprawca, poprzez zarysowane i wgniecenie karoserii, dokonał zniszczenia samochodu BMW. Pokrzywdzona oszacowała straty na 3382 zł.

Powrót na górę strony