Podsumowanie weekendu - zatrzymania
W czasie minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu zatrzymali 22 sprawców przestępstw (liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń). Ujęto też dwóch poszukiwanych listami gończymi i poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości. 12 zatrzymanych to nietrzeźwi kierowcy. W grupie ujętych na gorącym uczynku lub po pościgu bezpośrednim znaleźli się m. in. sprawcy kradzieży, pobić, znęcania, łamania zakazu sądowego, kierowania gróźb karalnych. Poniżej najciekawsze przypadki.
W czasie minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu zatrzymali 22 sprawców przestępstw (liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń). Ujęto też dwóch poszukiwanych listami gończymi i poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości. 12 zatrzymanych to nietrzeźwi kierowcy. W grupie ujętych na gorącym uczynku lub po pościgu bezpośrednim znaleźli się m. in. sprawcy kradzieży, pobić, znęcania, łamania zakazu sądowego, kierowania gróźb karalnych. Poniżej najciekawsze przypadki.
W sobotę policjanci z V komisariatu zatrzymali 42-latka, który okradł nietrzeźwego mężczyznę z łańcuszka, portfela oraz telefonu komórkowego. Policjanci z „trójki” złapali z kolei 25-latka, który w rejonie ul. Okrężnej z dostawczego volkswagena ukradł dwie profesjonalne kosy spalinowe i 30 litrów oleju napędowego. Łączna wartość odzyskanego mienia przekracza 5 tys. zł.
Funkcjonariusze z „drogówki” podczas rutynowej kontroli zatrzymali 26-letniego kierowcę skody fabii. Zachowanie gliwiczanina wydało się policjantom nieco dziwne, mężczyzna był bardzo pobudzony. Badanie wykazało obecność narkotyków.
W niedzielne popołudnie na ul. Partyzantów policjanci z IV komisariatu ujęli na gorącym uczynku mieszkańca Łabęd, który z terenu budowy wynosił metalowe przedmioty – zamierzał je sprzedać w punkcie skupu złomu. Zatrzymywano też młodych mężczyzn, uczestników bojek, do których dochodziło podczas licznych dyskotek i weekendowych imprez.
W trakcie kontroli drogowych złapano aż 12 nietrzeźwych kierowców. W ich gronie rekordzistką była 34-latka z Gliwic zatrzymana na Bażanciej– wydmuchała prawie 2,5 promila alkoholu.