WIADOMOŚCI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Internauci pytają, my odpowiadamy

Do gliwickiej komendy wpływają pytania od internautów. Poniżej przykłady.

„Zwracam się do państwa z nurtującym pytaniem. Czy znak zakaz wjazdu rowerów obejmuje także motorower? Pytam, ponieważ opinie są sprzeczne, a same motorowery posiadają swój znak zakaz wjazdy, a ciężko jest znaleźć jakieś informacje?"


Znak stosowany jest w celu wyeliminowania ruchu ROWERÓW (nie motorowerów) ze względu na duże natężenie ruchu lub dużą dopuszczalną prędkość, stanowiącą niebezpieczeństwo dla jadących rowerami na danym odcinku drogi.


 

„Witam. Chodzi mi konkretnie o miejscowość Smolnica, gdzie przez całą tą miejscowość jest ścieżką rowerową mam pytanie, czy rowerzyści muszą z niej korzystać, czy mogą się poruszać drogą?”

Jazda ulicą obok ścieżki rowerowej jest niezgodna z prawem - to najkrótsza odpowiedź.
Zgodnie z kodeksem drogowym (a konkretnie art. 33. Prawa o ruchu drogowym), który reguluje przepisy dodatkowe o ruchu rowerów, motorowerów), „kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.”
Z powyższego przepisu jasno wynika, że jeśli wzdłuż danej drogi przebiega ścieżka rowerowa, rowerzysta ma obowiązek z niej korzystać.


 

"Chciałem zadać pytanie, co mnie od dawna zastanawia… Czy jako kurier z rowerem albo chociażby osoba jadąca w odwiedziny do bliskich jadąc pod zakaz B-1 lub B-2 z dopiskiem „nie dotyczy mieszkańców” lub „nie dotyczy mieszkańców ulicy xyz” jadąc właśnie do tej ulicy, łamię prawo i mogę otrzymać mandat?"


 

Znak B-1 czy B-2 dotyczy wszystkich kierujących, także jednośladami. Ewentualne wyłączenie pod znakiem, np. „nie dotyczy mieszkańców", zwalnia z zakazu jedynie mieszkańców, a pozostali uczestnicy ruchu nadal nie są w takim wypadku uprawnieni do wjazdu za znak pionowy. Wyjątek stanowi umieszczona tabliczka T-22, która może uprawniać jednoślady do wjazdu za omawiany znak. Niestosowanie się do znaku B-1 może skutkować mandatem w kwocie do 500 zł.
 

"Mianowicie pytanie moje dotyczy jazdy na rowerze pod wpływem alkoholu. Jestem kierowcą, posiadam prawo jazdy i nie chciałbym go stracić, ale coraz częściej z dziewczyną jeździmy w ciepłe dni na rowerze do parku, czy nad zalew korzystając oczywiście z dróg publicznych, aby tam dojechać i wrócić. Czy w momencie, gdy wypijemy w takim parku piwo lub grzańca, lub cokolwiek z alkoholem i będziemy wracać rowerem drogą publiczną, grozi mi utrata prawa jazdy?"

Rowerzysta po użyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) popełnia wykroczenie, ale zagrożone grzywną, bez określenia dolnej wartości (w praktyce: od 20 zł do 5 tys. zł) lub aresztem do 14 dni. Sąd może, ale nie musi, orzec w przypadku rowerzysty zakaz prowadzenia pojazdów, lecz nie dotyczy to pojazdów mechanicznych, czyli można dostać zakaz jazdy na rowerze, a prawa jazdy nie stracić.
Rowerzysta, jadąc na bicyklu w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila), popełnia wykroczenie zagrożone „pełną karą” za wykroczenie – grzywną od 50 zł do 5 tys. zł lub karze aresztu (maksymalnie 30 dni). Oczywiście, rozprawa przed sądem może zakończyć się zakaz jazdy na rowerze, ale nie musi.


Przypomnijmy: odpowiedzialność za kierowanie po pijanemu rowerem dotyczy przypadku poruszania się po drodze publicznej, strefie zamieszkania i strefie ruchu. Jazda „podchmielonego” rowerzysty przez las czy polną ścieżką nie jest czynem zagrożonym karą.

Powrót na górę strony