Włamywacze zatrzymani w trakcie policyjnej zasadzki
Dwóch włamywaczy zostało zatrzymanych w związku z kilkoma kradzieżami, których dokonali w czasie od 8 sierpnia. Mężczyźni włamywali się, a następnie kradli wyposażenie oraz towar z jednej z gliwickich firm. Zatrzymanie odbyło się podczas zasadzki, jaką przeprowadzili śledczy z pierwszego komisariatu w Gliwicach. Wartość skradzionych przedmiotów wyceniona została na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
W czwartkowe popołudnie kryminalni z komisariatu I policji w Gliwicach zatrzymali na gorącym uczynku dwóch sprawców kradzieży z włamaniem. Do zatrzymania doszło w trakcie zasadzki. Śledczy na podstawie uzyskanej od właściciela firmy informacji o kilku włamaniach i kradzieżach towaru wytypowali pojazd, jakim poruszali się sprawcy. Wiedząc, że proceder trwa od jakiegoś czasu, a sprawcy czują się bezkarni, mundurowi bacznie obserwowali ich kroki. Śledczy z ukrycia obserwowali 42-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej oraz 28-letniego mieszkańca Chorzowa, gdy Ci po raz kolejny w czwartkowe popołudnie pokonali zabezpieczenia i włamali się do magazynu firmy zlokalizowanej na ulicy Daszyńskiego. W trakcie, gdy sprawcy zrabowane mienie umieszczali w samochodzie, policjanci przystąpili do zatrzymania.
Na podstawie wyceny, jakiej dokonał pokrzywdzony, wartość skradzionych przedmiotów, m.in. metalowy piec, rury, elementy centralnego ogrzewania oraz towaru, który produkuje firma, została oceniona na … tysięcy złotych.
Zatrzymani odpowiedzą za kilka kradzieży z włamaniem w czasie od 8 sierpnia br. Są znani mundurowym za wcześniejsze czyny. Za kradzieże z włamaniem, mężczyźni mogą usłyszeć karę do 10 lat więzienia.