Inni pracowali, a on usiłował kraść
Pracownicy ochrony KWK Szczygłowice ujęli, a następnie przekazali wezwanym na miejsce policjantom, mężczyznę, który usiłował skraść katalizator z zaparkowanego przy kopalni samochodu. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu i odpowie karnie za swoje zuchwałe zachowanie.
Około godziny 9.00, w czasie, gdy uczciwie zarabiający górnicy pracowali w kopalni, na ogólnodostępny parking przy ul. Wieczorka przyjechał mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn. Jego zamiarem nie było podjęcie pracy, dodajmy - której obecnie nie brakuje, lecz okradzenie zaparkowanych samochodów z katalizatorów. Na szczęście czujne oko jednego z pracowników ochrony kopalni dostrzegło moment, gdy sprawca zniknął pod hondą. Kiedy usiłował wyciąć katalizator, został ujęty przez ochronę. 33-latek był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem.
Na miejsce przyjechali policjanci z knurowskiego komisariatu i przejęli mężczyznę. Usłyszał już zarzuty usiłowania kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy wyjaśniają też, czy ma on na koncie więcej tego typu kradzieży.