1 listopada skradziono w Gliwicach rower
Pokrzywdzona zgłosiła policji kradzież roweru hybrydowego wartości 5200 złotych. Do przestępstwa doszło na ul. Kochanowskiego przed godziną 17.00. Detektywi z I komisariatu natychmiast rozpoczęli dochodzenie. Drogi rower był zabezpieczony linką i przypięty do słupka znaku drogowego. Co to była za linka, dowiemy się poniżej…
Kryminalni rozpoczęli od oględzin miejsca kradzieży i rozmów z mieszkańcami okolicznych domów. Przystąpili też do pracy przy ekranach monitoringu miejskiego. Samo miejsce kradzieży było zbyt oddalone od kamer, ale zapisy wystarczyły, aby ustalić, że sprawców było dwóch, a na „łowy” wyszli pieszo od ulicy Zygmunta Starego, następnie poszli w Kochanowskiego i weszli w ulicę Marzanki, gdzie jeden z nich jechał już na skradzionym rowerze. Jak się później okazało, sprawca podszedł do drogiego roweru hybrydowego, szarpnął i uszkodził zapięcie, po czym, jak gdyby nigdy nic, odjechał. Potem na ulicy Marzanki jego towarzysz ukradł spod klatki kolejny rower, tym razem niezapiętą „damkę" marki Kross – do tej pory nikt nie zgłosił jej kradzieży.
Mężczyźni rozdzielili się.
Policjanci, którzy wiele godzin przeglądali zapisy monitoringu, ustalili, że złodzieje ponownie spotkali się w okolicach ul. Zygmunta Starego. W toku dalszych ustaleń okazało się, że tego samego dnia odwiedzili osiedlowy sklepik. Śledczy sprawdzili ten trop.
Dwaj mężczyźni w wieku około 40 lat, średniego wzrostu, średniej budowy ciała, ubrani w niewyróżniające się stroje, bez cech charakterystycznych, próbowali zapłacić nie swoją kartą (najprawdopodobniej kradzioną). Nie wchodząc w szczegóły dalszych czynności naszych detektywów, domyślamy się już, że dzięki swoim ustaleniom dotarli do klatki schodowej, w której mogli mieszkać podejrzani. W piwnicy budynku w centrum miasta odnaleźli między innymi przemalowany już na zielono skradziony rower elektryczny.
Wytypowawszy mieszkanie, 3 listopada nad ranem stróże prawa weszli do lokalu, w którym zastali dwóch zaskoczonych Gruzinów, odpowiadających wizerunkom ustalonych sprawców. W wyniku przeszukania mieszkania i pomieszczeń piwnicznych zabezpieczono części garderoby, w której dokonywano kradzieży oraz odzyskano drugi rower.
Obywatele Gruzji przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Łączna wartość skradzionych pojazdów to około 7 tys. zł.
Prosimy osobę, której skradziono rower typu damka marki Kross, o kontakt z I komisariatem przy ul. Kościelnej. Jednoślad posiada cechy charakterystyczne, które właściciel zapewne zna.