Światła dzienne są wygodne, ale…
Nie w każdych warunkach wolno ich używać. Kiedy spada widoczność, trzeba włączyć światła mijania, by oświetlić auto także z tyłu, a o tym wielu kierowców nie myśli. Warto zapoznać się z obowiązującymi przepisami, żeby uniknąć przykrych sytuacji na drodze.
Zasady używania świateł zewnętrznych określone są w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Oprócz opisanych tam zasad używania świateł do jazdy dziennej, są również wymienione warunki używania świateł mijania, drogowych i przeciwmgłowych. Policjanci zauważają, że jest z tym coraz większy problem.
Światła do jazdy dziennej mogą być używane tylko w warunkach dobrej widoczności. Przy pogorszonej widoczności w dzień (opady, mgła) należy przełączyć je na światła mijania.
Przepisy w tej kwestii mówią wyraźnie – świateł do jazdy dziennej wolno używać zamiast świateł mijania tylko w dzień i tylko w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
Często kierowcy nie włączają świateł mijania po zmierzchu albo gdy pada deszcz lub śnieg, jadąc z włączonymi dziennymi. Takie postępowanie jest niedopuszczalne i stanowi wykroczenie, za które policjant może nałożyć mandat oraz punkty karne.
Użytkownicy samochodów z systemem automatycznego sterowania oświetleniem powinni pamiętać, że tryb „Auto” nie zawsze włącza światła mijania podczas opadów deszczu, śniegu czy też w czasie mgły.
Przypominamy, że za jazdę bez wymaganych świateł w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza w ciągu dnia grozi mandat w wysokości 200 zł i dwa punkty karne.