Kolejny "pomruk" niebezpiecznego skrzyżowania
22 stycznia wczesnym popołudniem, na skrzyżowaniu ulic Czołgowej i Strzelców Bytomskich w Gliwicach, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jadąca ulicą z pierwszeństwem przejazdu została zaskoczona widokiem innego pojazdu przed maską. To dostawczy peugeot nie zatrzymał się na „stopie”. Doszło do bocznego uderzenia w auto, którego kierowca nie zauważył znaku, oba pojazdy wypadły poza jezdnię. Na szczęście nikt nie zginął, jednak dwie osoby przewieziono do szpitala.
Na skrzyżowaniu 60-letni gliwiczanin, kierujący samochodem marki Peugeot Partner, nie zastosował się do znaku i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo poruszającej się z jego lewej strony na wprost hondą civic.
W wyniku zdarzenia ranne zostały dwie kobiety podróżujące hondą, 40-letni kierująca i 60-letnia pasażerka. Postępowanie prowadzi KMP w Gliwicach.
Wszystkim kierowcom jeżdżącym ul. Strzelców Bytomskich i przejeżdżającym przez to skrzyżowanie polecamy zasadę ograniczonego zaufania. Mimo że oznakowanie ulicy Czołgowej jest dobrze widoczne i prawidłowe, coś na tym leśnym odcinku drogi powoduje, że kierowcy potrafią przeoczyć znak. Tego typu skrzyżowania (dwie długie proste) zawsze niosą ogromny potencjał zdarzeń o najtragiczniejszych w skutkach.