Nietrzeźwi kierujący i nie tylko...
W weekend policjanci ruchu drogowego dbali o bezpieczeństwo w mieście i powiecie gliwickim. Zatrzymywano najgroźniejszych przestępców drogowych - kilku nietrzeźwych kierujących. Jeden z mieszkańców małopolski dopuścił się także naruszenia nietykalności mundurowych.
Początek weekendu nie zwiastował spokojnej soboty i niedzieli na gliwickich drogach. Już w piątkowe popołudnie w Sarnowie na ulicy Wiejskiej policjanci zatrzymali kierującego BMW, który zdecydował się prowadzić pojazd w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna „wydmuchał” ponad pół promila alkoholu.
W nocy z piątku na sobotę w centrum Gliwic, na ul. Warszawskiej 60-letni obywatel Ukrainy podróżował Alfą Romeo. Niestety również kierował samochodem w stanie upojenia alkoholowego. Podróż zakończył z wynikiem ponad 1 promila w wydychanym powietrzu.
W sobotę tuż przed godziną 13, na terenie Niewieszy, 40-letni kierujący fordem podjął podobnie fatalną w skutkach decyzję. Wsiadł „za kółko” z wynikiem przekraczającym 1,5 promila... Dodatkowo mężczyzna posiadał już zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu surowa kara.
Kiedy wydawało się, że choć noc przyniesie względny spokój, mieliśmy do czynienia z kolejnym „wydarzeniem”. W nocy z soboty na niedzielę mundurowi zostali wezwanie do obsługi kolizji w pobliżu jednej ze stacji paliw na terenie Pyskowic. W pewnym momencie do policjantów podbiegł pracownik stacji z prośbą o pomoc. Jeden z klientów awanturował się i zaczepiał klientów stacji. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na zgłoszoną interwencję. 37-latek w sposób wulgarny zwracał się do klientów i obsługi stacji. Jak się okazało, mieszkaniec małopolski postawił nie traktować poważnie wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Ostatecznie, nie tylko znieważył policjantów, ale naruszał ich nietykalność. Policjanci błyskawicznie obezwładnili awanturnika. Zatrzymany odpowie za przestępstwa określone w artykułach 222 i 226 kodeksu karnego.
Niedziela nie przyniosła wytchnienia policjantom ruchu drogowego. Powrót patrolu do Niewieszy spowodował ujawnienie kierującego 60-latka w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna poruszał się po drodze swoim rowerem. Zapłacił wysoki mandat.
W tym samym czasie w Sierakowicach inny patrol zatrzymał kierującego motorowerem z wynikiem ponad 3 promili w wydychanym powietrzu...
Nie minęły 3 godziny, a w centrum Gliwic inni policjanci drogówki zatrzymali 32-letniego kierującego samochodem marki Cupra, z wynikiem ponad 1,5 promila w wydychanym powietrzu.
Kiedy wydawało się, że pracowity weekend dobiega już końca, to przed północą 40-letni obywatel Gruzji, kierując pojazdem marki Opel, z wynikiem 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu rozbił się na ogrodzeniu, właściwie „kasując” pojazd. Na zdjęciach widać, jak kończy się kierowanie pojazdami po alkoholu.
Wszyscy kierujący po alkoholu poniosą teraz odpowiedzialność. Kierującym zatrzymano prawa jazdy. Jadąc na „podwójnym gazie” stwarzamy zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu i musimy liczyć się z surowymi konsekwencjami - do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w całym województwie śląskim na drogach mieli równie sporo pracy. Poniżej prezentujemy dane liczbowe podane przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach.
Przedstawiamy minione 3 dni na śląskich drogach:
liczba wypadków: 18
ofiary śmiertelne: 0
osoby ranne: 23
kolizje: 326
Od piątku do niedzieli zatrzymaliśmy:
sprawców przestępstw na gorącym uczynku: 146
osób poszukiwanych: 133
nietrzeźwych kierujących: 83