Naturę trudno oszukać – to może zdarzyć się nagle
Okres wakacyjny to czas częstych i długich podróży samochodem, które niosą za sobą ryzyko zaśnięcia za kierownicą. Nieplanowany i podstępny mikrosen najczęściej pojawia się między godziną 1:00 a 5:00 rano, a także w godzinach popołudniowych, od 14:00 do 17:00, podczas powrotów z pracy. Gliwiccy policjanci badają, czy to właśnie zaśnięcie za kierownicą było przyczyną groźnego zdarzenia na autostradzie A4.
Policyjne doświadczenia zebrane podczas obsługi wypadków drogowych jednoznacznie pokazują, że nawet krótka utrata świadomości za kierownicą może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Dziś, 19 sierpnia, tuż po godzinie 5:00, na 296. kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia, bus uderzył w bok ciężarówki typu TIR. Siła uderzenia była tak duża, że jednego z pasażerów wyrzuciło na jezdnię. 19-latek doznał obrażeń i został przetransportowany do szpitala. Busem podróżowały cztery osoby; kierowca i pozostali pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Policja bada przyczyny zdarzenia, a wszystko wskazuje na to, że mogło dojść do zaśnięcia kierowcy.
O tym, jak tragiczne mogą być skutki zaśnięcia za kierownicą, nie trzeba nikomu tłumaczyć. Warto jednak podkreślić, że mikrosen jest bardziej podstępny, niż mogłoby się wydawać – wielu kierowców nawet nie zdaje sobie sprawy, że zasnęli na chwilę. Budzą się dopiero w momencie wypadku.
Objawy, które mogą zwiastować nadejście kryzysu i zaśnięcia za kierownicą, to:
• ziewanie,
• uczucie pieczenia w oczach i częste mruganie,
• nieświadome dotykanie lub masowanie twarzy i jej okolic,
• delikatne dreszcze,
• wpatrywanie się w jeden punkt, brak ruchu oczu,
• trudności z przypomnieniem sobie wydarzeń sprzed kilku minut.
Antycypując zagrożenia, pamiętajmy: lepiej dotrzeć do celu później, niż nie dojechać tam wcale. Najlepszym rozwiązaniem jest krótka, na przykład 20-minutowa, drzemka.