WIADOMOŚCI

„Bez monitoringu jak bez ręki” – jak zakończono temat kradzieży roweru

Data publikacji 03.09.2024

2 września, godzina 17:47 – gliwicka policja otrzymuje zgłoszenie o kradzieży roweru górskiego pozostawionego na chwilę przed sklepem przy ul. Skowrońskiego. Zgłoszenie przychodzi na numer alarmowy 112, a patrol natychmiast wyrusza na miejsce zdarzenia.

W takich sprawach czas jest kluczowy. Policjanci z II komisariatu szybko przeprowadzają rekonesans w miejscu przestępstwa oraz najbliższego otoczenia. Odkrywają kamerę monitoringu znajdującą się naprzeciwko miejsca kradzieży. Analizując nagranie, funkcjonariusze zyskują chyba najcenniejszy trop – szczegółowy rysopis złodzieja.
Nie tracąc czasu, ruszają w teren, przeszukując okolicę i przekazując informacje o wyglądzie sprawcy dyżurnemu, który natychmiast rozsyła rysopis do innych patroli. Tym razem na przełom w sprawie nie trzeba długo czekać – policjanci dostrzegają idącego pieszo mężczyznę, wiedzą, że to sprawca. Następuje dynamiczne zatrzymanie.
27-letni mieszkaniec Gliwic jest zaskoczony szybkim rozwojem sytuacji. Przyznaje się do kradzieży i wskazuje miejsce, w którym ukrył skradziony jednoślad. Dzięki sprawnej interwencji naszych mundurowych, mienie zostaje odzyskane i zwrócone właścicielowi.
Sprawca kradzieży obecnie czeka na proces karny i wyrok. Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony