Ścieżka do kłopotów i więzienia
Handel narkotykami pozostaje jednym z poważniejszych wyzwań, z jakimi mierzą się nasi policjanci. Choć regularnie zatrzymują osoby zamieszane w narkobiznes, wciąż pojawiają się kolejni śmiałkowie, którzy próbują działać na tym nielegalnym polu. Częste zatrzymania są dowodem na to, że służby mają świetne rozpoznanie w środowiskach przestępczych a także dobre „oko i nos”. Przykłady z ostatnich dni pokazują, jak intensywna i nieustanna jest ta walka.
Jeną z największych skuteczności w zatrzymywaniu podejrzanych o posiadanie są wywiadowcy z Wydziału Sztabu Komendy Miejskiej. To doświadczeni funkcjonariusze, dla których jedno spojrzenie w oczy wytypowanej osoby wystarcza, aby wiedzieć. Nie ma tygodnia bez kilku, czasami kilkunastu młodych ludzi pod wpływem środków odurzających, zatrzymywanych przez tych funkcjonariuszy po cywilnemu. To zazwyczaj posiadacze, młodzież która podejmuje ryzyko i eksperymentuje, przy nich znajdowane są niewielkie ilości narkotyków. To jednak często początek kłopotów nie tylko dla tych zatrzymanych ale przede wszystkim dilerów od których nabyli zakazane substancje. W Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach oraz komisariatach służą też policjanci pionów kryminalni specjalizujący się w sprawach narkotykowych i to ci mają najgłębsze rozpoznanie podejrzanych środowisk.
W ostatnich latach na polskim rynku częściej pojawia się kokaina, której pochodzenie wiąże się z kolumbijskimi kartelami.
W ubiegły piątek policjanci z I Komisariatu doprowadzili do sądu trzydziestoletniego mężczyznę, u którego znaleziono prawie 100 gramów kokainy. Sąd, po zapoznaniu się z wnioskiem prokuratora zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. To jednak nie jedyny przypadek z ostatnich dni. 15 października funkcjonariusze z tej samej jednostki przeprowadzili przeszukania w mieszkaniu 40-latka w centrum Gliwic oraz na terenie ulicy Toszeckiej. Skutkiem działań było zabezpieczenie prawie 300 gramów amfetaminy, ponad 100 gramów marihuany oraz jednej tabletki ekstazy. Na rozprawę sądową i wyrok będzie oczekiwał pod dozorem Policji.
Działania Policji nie ograniczają się jednak tylko do miasta. W dniu 18 października, w rejonie gminy Wielowieś, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 39-letniego kierowcę, który okazał się być pod wpływem środków odurzających. W jego samochodzie znaleziono marihuanę oraz grzybki halucynogenne. Zdecydowano o zabezpieczeniu drogiego samochodu na policyjnym parkingu, na poczet przyszłych kar.
Przykładów takich sytuacji nie brakuje. Kolejny przypadek z ostatniej niedzieli pokazuje, że niekiedy przypadkowe kontrole prowadzą do ujawnienia przestępstw narkotykowych. Na osiedlu Kopernika policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który siedział w zaparkowanym pojeździe. Wyczuwalny zapach marihuany podczas kontroli doprowadził do przeszukania, w wyniku którego znaleziono i zabezpieczono dwa pudełka z substancjami psychoaktywnymi.
Przepisy prawa jasno określają konsekwencje związane z posiadaniem narkotyków. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. reguluje kwestie związane z nielegalnym posiadaniem oraz handlem środkami odurzającymi. Zgodnie z art. 62, posiadanie takich substancji podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a w przypadku znacznych ilości, kara może wynosić od roku do nawet 10 lat. Co więcej, nawet mniejsze ilości narkotyków mogą skutkować grzywną lub ograniczeniem wolności.
Warto zadać sobie pytanie – czy warto ryzykować zdrowie, życie oraz wolność dla krótkotrwałych zysków z nielegalnego procederu? Jak pokazuje doświadczenie, wcześniej czy później każda osoba zamieszana w narkobiznes trafia w ręce wymiaru sprawiedliwości. Dlatego przestrzegamy wszystkich przed sięganiem po te niebezpieczne środki – konsekwencje mogą być tragiczne.
Pamiętajmy – policjanci czuwają, a narkotyki to nie tylko przestępstwo, ale i realne zagrożenie dla zdrowia oraz życia.