WIADOMOŚCI

Wywiadowcy – policjanci po cywilnemu

Umundurowany policjant drogówki czy prewencji w oznakowanym radiowozie jest widoczny z daleka. Ale funkcjonariusze pionów kryminalnego i sztabu także codziennie pełnią służbę – z tą różnicą, że trudno ich zauważyć i odróżnić od zwykłych przechodniów. Mimo to ich rola jest nieoceniona. Mają te same zadania co policjanci patrolowi, ale działają w sposób bardziej dyskretny. Jak łatwo się domyślić, są niezwykle skuteczni w zatrzymywaniu podejrzanych na tzw. gorącym uczynku. Każdego dnia w ich ręce wpadają dilerzy i posiadacze narkotyków – nie inaczej było również wczoraj.

Było późne popołudnie, gdy policjanci Ogniwa Wywiadowczego Wydziału Sztabu Policji KMP w Gliwicach, kierując się swoim doświadczeniem – nazwijmy to szóstym zmysłem lub policyjnym nosem – zainteresowali się młodym mężczyzną oraz jego zaparkowanym na jednej z ulic Sośnicy samochodem marki Audi. Podjęli dyskretną obserwację, a gdy jego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia, postanowili działać.

W trakcie kontroli okazało się, że 25-latek to osoba notowana, powiązana ze środowiskiem zajmującym się rozprowadzaniem narkotyków. Przeszukanie samochodu i mieszkania – w czym pomagał czworonożny funkcjonariusz wyspecjalizowany w wykrywaniu narkotyków – doprowadziło do ujawnienia ponad 50 gramów suszu marihuany, precyzyjnej wagi oraz młynka do mielenia.

Przyjmuje się, że jedna „porcja dilerska” marihuany to zazwyczaj około 0,3 do 0,5 grama – jest to orientacyjna ilość przeznaczona do jednorazowego użytku.

Zatem 50 gramów suszu marihuany może odpowiadać 100–166 porcjom.

Po wykonaniu czynności procesowych i zabezpieczeniu dowodów podejrzanego zwolniono do domu. Dalsze postępowanie w tej sprawie kontynuują już policjanci z V komisariatu oraz prokuratura.

Nie opisujemy tego zdarzenia, by chwalić policjantów za ich codzienną pracę, lecz by przestrzec tych, którzy mogą mieć skłonność do ryzykownych i niezgodnych z prawem działań. Przepisy prawa jasno określają konsekwencje związane z posiadaniem narkotyków. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. reguluje kwestie związane z ich nielegalnym posiadaniem i handlem. Zgodnie z art. 62, posiadanie takich substancji podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a w przypadku znacznych ilości – nawet do 10 lat. Nawet niewielka ilość narkotyków może skutkować grzywną lub ograniczeniem wolności.

Czy warto ryzykować zdrowie, życie i wolność dla chwilowych zysków? Doświadczenie pokazuje, że prędzej czy później każda osoba zamieszana w narkobiznes trafia w ręce wymiaru sprawiedliwości. Dlatego przestrzegamy – narkotyki to nie tylko przestępstwo, ale także realne zagrożenie dla zdrowia i życia.

Pamiętajmy – policjanci czuwają.

 

  • Składanka dwóch zdjęć, po lewej słoik z narkotykami, po prawej zawiniątka - porcje narkotyków.
  • Na zdjęciu poporcjowane narkotyki
  • Na zdjęciu słoik trzymany w dłoni. Wewnątrz narkotyki.
Powrót na górę strony