Jak skutecznie chronić dom i mieszkanie? Policjanci z Gliwic podpowiadają
Wyjazd na weekend, odwiedziny u rodziny, wyjście na cmentarz czy szybkie zakupy „tylko na chwilę”. Właśnie te momenty najczęściej wykorzystują włamywacze. Domy i mieszkania, w których gromadzimy dorobek wielu lat ciężkiej pracy, stają się dla przestępców łatwym celem, jeśli pozostawimy je bez właściwego zabezpieczenia.
Policjanci z Gliwic przypominają, że włamanie to nie tylko strata materialna. To przede wszystkim utrata poczucia bezpieczeństwa, które bardzo trudno odbudować. Dlatego warto poświęcić kilka minut, aby przygotować swój dom na każdą ewentualność.
Złodziej rzadko działa spektakularnie. Częściej wybiera to, co najprostsze: uchylone okno, niezamknięte drzwi balkonowe, klucz zostawiony „pod doniczką”. Dla nas takie miejsca to wygoda, dla przestępcy – otwarte zaproszenie.
Dlatego:
- zawsze zamykaj drzwi i okna, nawet jeśli wychodzisz tylko na minutę,
- zamontuj dobre zamki patentowe i zabezpieczenia przeciwwyważeniowe – czas działa tu na naszą korzyść,
- zadbaj o światło: włamywacz nie ryzykuje wejścia w dobrze oświetlone miejsce,
- jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym, nie zapominaj o bocznych wejściach, oknach piwnicznych, drzwiach garażowych – to częste drogi dostania się do środka.
Dodatkowy system alarmowy czy rolety zewnętrzne to inwestycja, która potrafi uratować dorobek całego życia. Najlepszym zabezpieczeniem wcale nie musi być najdroższa technologia. Czasem wystarczy… życzliwy sąsiad.
Osoba, która wie, że wyjeżdżasz, może:
- zabrać ulotki z Twojej wycieraczki,
- włączyć wieczorem światło w jednym z pomieszczeń,
- zwrócić uwagę na niepasujące do otoczenia osoby lub samochody.
Sąsiedzka czujność niejednokrotnie doprowadziła do zatrzymania włamywaczy. Współpraca mieszkańców to narzędzie, którego przestępcy najbardziej się obawiają.
Włamywacze coraz częściej wykorzystują to, co sami im podpowiadamy – na klatce schodowej, w rozmowie z obcymi, a najczęściej w… internecie.
Publiczna zapowiedź „wyjazdu na weekend”, seria zdjęć z drogowego wyjazdu czy długie relacje z odwiedzin u rodziny mogą stać się sygnałem, że dom stoi pusty.
Dlatego:
- zdjęcia z wyjazdów publikuj dopiero po powrocie,
- nie chwal się wartościowymi zakupami,
- jeśli wyjeżdżasz na kilka dni, cenniejsze przedmioty powierz zaufanej osobie.
Warto być przygotowanym.
Oznakowanie kosztowności, wykonanie zdjęć biżuterii czy zapisanie numerów seryjnych urządzeń może wydawać się drobiazgiem, ale w przypadku kradzieży znacząco zwiększa szanse ich odzyskania.
Pomyśl również o ubezpieczeniu mieszkania – to często jedyna realna rekompensata po włamaniu.
Nie ignoruj niepokojących sygnałów. Dzwoń na Policję, gdy:
- widzisz kogoś, kto próbuje otwierać drzwi pod nieobecność sąsiadów,
- pojawiają się dziwne hałasy w pustej posesji,
- obce osoby obserwują domy lub kręcą się bez wyraźnego celu,
- widzisz nieznany pojazd stojący przed pustym domem.
Twoja reakcja może uchronić kogoś przed utratą dorobku życia.
Bezpieczeństwo zaczyna się od codziennych nawyków. Zamknięte okna, czujny sąsiad, ostrożność w mediach społecznościowych i właściwe zabezpieczenia techniczne – to elementy, które potrafią skutecznie zniechęcić włamywacza.
Policjanci z Gliwic apelują o rozwagę i reagowanie na każdą podejrzaną sytuację. W razie potrzeby alarmowy numer 112 działa przez całą dobę.
